Lean Hospital receptą na problemy służby zdrowia?

Opublikowany ostatnio raport NIK dotyczący służby zdrowia sprowokował mnie do krótkiego wpisu na Linkedin, ale również do zastanowienia się głębiej nad problemem braku właściwego standardu oferowanych usług w tym obszarze.

W mojej opinii metodyka Lean powinna stać się główną ścieżką rozwoju dla wszystkich instytucji ochrony zdrowia poszukujących kreatywnego rozwiązania problemów związanych z kosztami i jakością. Oczywiście nie jest to jedyne remedium na całe zło, ale na pewno szerokie upowszechnienie Lean Hospital przyczyni się do radykalnej poprawy w sektorze ochrony zdrowia.

Do powszechnego i skutecznego stosowania Lean Hospital powinno być wykreowane właściwe środowisko, najlepiej poprzez szeroko stosowane mechanizmy rynkowe, a więc w pierwszej kolejności wśród instytucji prywatnych, których w Polsce jest całkiem sporo.

Dla przykładu –  na stronie Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych (www.szpitale.org) widnieją 102 szpitale członkowskie, nie licząc klinik stomatologicznych i członków wspierających. Więc chyba jest nadzieja? Tak czy inaczej ze względu na to, że Lean Hospital ma swoje korzenie w Manufacturing, może być sporym wyzwaniem wdrożeniowym w instytucji ochrony zdrowia z całkowicie odmienną strukturą organizacyjną, kulturą organizacyjną i doświadczeniami.

Ze względu na to, że doświadczenia z Lean Hospital nie są w Polsce duże, a metody te w służbie zdrowia nie są rozpowszechnione, wydaje się, że dobrą praktyką powinno być wykorzystanie zarówno doświadczeń z Manufacturing (choć mam świadomość, że może to być trudne ze względów kulturowych) jak również wykorzystanie doświadczeń z innych krajów.

Bazując na własnych doświadczeniach chciałbym podkreślić kilka trudności, które mogą wpłynąć na proces rozwoju Lean, a czasami wręcz go zatrzymać.

Leadership

Już wielokrotnie o tym pisałem – Lean niezależnie od tego, gdzie jest wdrażany, jest fundamentalną zmianą kulturową. Bez właściwego przywództwa nic z tej zmiany nie wyjdzie. W takich organizacjach gdzie mamy do czynienia ze zmianami mającymi innowacyjny charakter, a tak oceniam sytuację w polskiej służbie w kontekście wdrożenia filozofii Lean Hospital, determinacja liderów i właściwy obraz przywództwa jest szczególnie istotny dla powodzenia przedsięwzięcia. Trzeba mieć bowiem świadomość, że transformacja szpitala do Lean oznacza całkowitą, gruntowną rewolucję w myśleniu o i projektowaniu procesów. Oczywiście wymaga to całkowitego zaangażowania liderów organizacji, co warto podkreślić nie tylko w formie bezpośredniego nadzoru projektu, ale wręcz codziennego zaangażowania i dawania dobrego przykładu własnym zachowaniem.

Zasoby

Oddelegowanie właściwych i we właściwej ilości zasobów to kolejny element, który może wpłynąć na skuteczność transformacji. Wprawdzie jeżeli spełniony jest pierwszy punkt, czyli właściwe i pełne zaangażowanie liderów, to drugi powinien przyjść niejako automatycznie. Tak czy inaczej bazując na doświadczeniach własnych oraz case study, z którymi miałem do czynienia, nie tylko w przypadku szpitali jednym z istotnych błędów jest brak właściwych zasobów oddelegowanych do projektu rozwoju Lean, a w przypadku pracy z konsultantami oddelegowanie do tego projektu wyłącznie konsultantów.

Niestety nie ma możliwości przeprowadzenia skutecznej transformacji przy takim podejściu: skuteczna transformacja wymaga pełnego zrozumienia i zaangażowania liderów i całego personelu szpitala oraz wyznaczenia menedżera projektu, a najlepiej całego zespołu oddelegowanego wyłącznie do realizacji tego projektu. Jednym z kluczowych błędów jest przydzielenie odpowiedzialności za rozwój Lean jako dodatkowego zakresu obowiązków do już realizowanych.

Testowanie

Dobrą praktyką w projektach mających na celu radykalną zmianę organizacji, a takim projektem jest implementacja Lean jest wyznaczenie obszaru pilotażowego i rozwój rozwiązania w ograniczonym zakresie. Pozwala to na ograniczenie ryzyka jak również stworzenie obszaru modelowego, wzorcowego dla innych. W takim podejściu kryje się niestety również ryzyko. Ryzyko wiecznego próbowania, ryzyko związane z chęcią osiągniecia stanu doskonałości przed dalszym rozwojem rozwiązań w organizacji, ale też ryzyko wypalenia i utraty pewnego momentum, pozwalającego na przeprowadzenie radykalnej zmiany.

Szczególnie w ochronie zdrowia może występować naturalna skłonność do wszechstronnego i drobiazgowego sprawdzenia nowego rozwiązania, co może w efekcie doprowadzić do ograniczenia zmian a w końcu do ich cofnięcia.

Standaryzacja

Kolejnym istotnym błędem jest brak standaryzacji procesów. Ciągłe doskonalenie, które jest kołem zamachowym zmian, a o którym pisałem ostatnio sporo, wymaga standardów i bez standardów nie może istnieć, nie może sprawnie funkcjonować. Z jednej strony stosowanie standardów i standardowych procedur jest chlebem powszednim w służbie zdrowia, z drugiej jednak jest to środowisko wysoce wykwalifikowanych specjalistów i indywidualistów.

Omówione przeze mnie powyżej problemy ani nie wyczerpują tematu, ani nie są charakterystyczne wyłączenie dla szpitali. Są to jednak elementy mogące skutecznie uniemożliwić skuteczną transformację do Lean, wręcz ją zdyskredytować, i na długi czas zastopować możliwość wdrożenia Lean w organizacji. Najlepszym antidotum na każde z tych ryzyk jest systematyczna i głęboka edukacja i zdobywanie nowych doświadczeń.

Powiązane wpisy