Sztuczna inteligencja (AI) to obecnie jedna z najważniejszych technologii na świecie, z którą wiele branż wiąże wielkie nadzieje. Prezesi wielu spółek wierzą, że AI znacząco zmieni sposób, w jaki prowadzą interesy,. Można powiedzieć, że ta wiara bazuje na tym jak ogromny sukces odniosły marki, jak Facebooka, Google i Apple (mowa tu wyłącznie o biznesowych aspektach prowadzonej działalności). Między innymi właśnie dzięki sztucznej inteligencji stały się jednymi z największych firm na świecie.
- Ale czy jesteśmy w stanie przewidzieć, jak sztuczna inteligencja wpłynie na rynek pracy w przyszłości?
- Czy jej rozwój doprowadzi do stworzenia nowej klasy ludzi, którzy nie będą już zatrudniani, ponieważ ich praca będzie mogła być z powodzeniem wykonywana przez komputery i roboty?
- Czy superinteligentne komputery przejmą kiedyś władzę nad światem, wykluczając ze swojego planu ludzi, którzy je stworzyli?
- A może stworzenie sług-robotów zapoczątkuje złotą erę ludzkiego dobrobytu, dając dużo więcej czasu wolnego niż mamy go obecnie?
Na niektóre z tych fascynujących pytań, próbują odpowiedzieć Thomas W. Malone, Daniela Rus and Robert Laubacher w raporcie „ARTIFICIAL INTELLIGENCE AND THE FUTURE OF WORK”. Autorzy udowadniają, że nasze obawy związane ze Artificial Intelligence, która doprowadzi do masowego bezrobocia, są… mało prawdopodobne. Sztuczna inteligencja umożliwia raczej powstanie nowych branż, z którymi związane będzie powstanie większej liczby nowych miejsc pracy niż ich utrata spowodowana zbyt dużą ingerencją technologii.
Mimo że bilans wszystkich pozytywów i negatywów związanych z tym tematem będzie zdecydowanie korzystny, to dynamika zmian na rynku pracy będzie tak duża, że decydenci powinni znaleźć narzędzia wsparcia pozwalające na adaptację do nowych warunków. Jest to ważne szczególnie dla tych osób, których miejsca pracy zostaną zlikwidowane i którym niełatwo będzie znaleźć zajęcie zastępcze.
Według autorów, minie co najmniej kilkadziesiąt lat do momentu, w którym komputery bazujące na AI, przejmą umiejętności podobne do ludzkich. Takie wnioski zostały wyciągnięte nawet pomimo tego, że sztuczna inteligencja rozwija się z zawrotną prędkością, a za zmianami czasem ciężko nadążyć. W przewidywalnej przyszłości najbardziej obiecujące zastosowania sztucznej inteligencji nie będą polegać na zastępowaniu ludzi przez komputery, ale raczej rozszerzeniu współpracy między ludźmi i komputerami. Współpraca „superumysłów”, czyli uzycie maszyn i robotów, które będą wykonywać zadania zarówno poznawcze, jak i fizyczne, których nie były możliwe wcześniej.
Zapraszam do lektury raportu – napisany świetnym językiem i dotykający wielu aspektów rynku pracy, na który już teraz bardzo mocno wpływa rewolucja cyfrowa, której jesteśmy świadkami.